W Polsce, za obecnych rządów, istnieje przyzwolenie na antysemityzm, takie swoiste przymykanie oka. Jeżeli przez ulice Warszawy przechodzą marsze pod flagą Falangi, a rząd mówi, że to maszerują „polscy patrioci”, to każdemu, kto wie, czym przed wojną było ONR, musi cierpnąć skóra na plecach – mówi w rozmowie z Justyną Koć dla portalu Wiadomo.co Maciej Kozłowski, dyplomata, były ambasador w Izraelu, jeden z fundatorów naszej Fundacji, a w przeszłości także dziennikarz „Tygodnika Powszechnego”.
Dopóki nie staniemy w tej prawdzie i nie powiemy, jak było – że byli bohaterzy, którzy ratowali Żydów, co wymagało niesłychanej odwagi, ale przeważająca część społeczeństwa była obojętna – nie możemy mówić o poprawnych relacjach z Izraelem – mówi Kozłowski. Dyplomata opowiada w rozmowie o najnowszej historii relacji polsko-izraelskich oraz o obecnej sytuacji politycznej i możliwych rozwiązaniach tej sytuacji.
Cała rozmowa dostępna jest tutaj.